przygotowanie do budowy
Już od dłuższego czasu szykujemy się do budowy...Na początku sporo czytania i obsewacji...oj jak dobrze że internet jest wszędzie...
najpierw wybór projektu...nic się nie podoba...wszystko do zmiany....w końcu pomysł na projekt autorski....może nieco drozszy od gotowych standardowych rozwiązań ale...domek...jak ma być " ten wymarzony " to musi być idealny....
Zatem w Szamotułach znależliśmy fajne biuro projektowe i po kilku konsultacjach zaprojektowaliśmy własny domek...
to był jakoś czerwiec...
potem wszystkie pozwolenia i inne dokumenty...no i kredyt...
każdy wie że to trwa różnie...ale ważne że bez większych komplikacji...udało się
całą zimę spędziliśmy czytając o technikach budowalnych i tym podobne...to na prawde obszerna dziedzina...no i wszytko ustalone, domek parterowy bez piwnic, z płaskim dachem murowany w technologi ytong..
teraz tylko czekać na przyznanie pieniędzy...hmm i można zaczynać...
w tak zwanym miedzy czasie przygotowaliśmy nieco teren - płot, wyrównanie działki, i inne prace porządkowe
I w końcu ten dzień nastąpił...
kasa jest., ludzie gotowi do pracy...zatem zaczynamy..
21 kwietania 2012 przyjechała kopareczka - piekny żółty caterpillar i zebrał humus na fundamenty.. mielismy już dziurę na domek...
teraz wizyta geodety...i już są sznurki i powstają róznego rodzaju osie...
to linowa wizja domu...
i szykujemy się do wykopu ław fundamentowych...