dach kontra pogoda
no i nie udało sie wyrobić normy ale i tak nie jest źle... a w zasadzie jest dobrze ![]()
oczywiście wszystko przez upał i potęrzną burzę... ale nic to ![]()
W czwartek postawilismy resztę kratownic tej cześci domu

i zaczeliśmy murki osłonowe żeby oprzec i przymocować kratownice,
tu niestety cała praca spadła na p. Andrzeja - bo my murować nie potrafimy...![]()

W piątek przyjechał brat p. Andrzeja który jak ma czas to dorabia z nim na budowach. U nas niestety nie może pracować bo nie ma urlopu w swojej "normalnej" pracy.
Ale piątek miał wolny i przyjechał brata wspomóc.

obaj panowie murowali a dla Sebastiana znaleźli pracę - trzeba przymocować kratownice do bolców wystających z wieńcow..
tak wygląda przymocowana śróba..

w piątek nawet kolacja była na dachu..

a to wszystko po to by jeszcze w piatek na dachu pojawiły sie pierwsze deski..
i oto one
:

a tu od zewnątrz... - już jakby dach ![]()

no i teraz byle jak najwięcej tego dachu się udało...
dach od środka..

w tym tygodniu upał okrutny...majster przyzwyczajony ale my...
koniec świata... hihi![]()
W Sobotę p. Andzej kończył murki a Sebastian działał ile mógł z tymi dechami.

pomiedzy wieniec a kratownice pokladalismy takie kawałki papy żeby odizolować kratownice przed wilgocią

majster skończył pracę przy murkach i zaczął z Sebastianem docinać i przybijać deski,
a młot wziął sobie odpowiedni...hihi ![]()

niestety tak pięknie postepującą pracę przewrała nadchodząca burza

i pada okrutnie...

po deszczu niewiele już udało się zrobić bo trzeba było na 21 odwieźć p. Andrzeja na pociąg..
ale kilka dodatkowych deseczek na mokrym daszku się pojawiło...

ale i tak sporo udało się zrobić..![]()

w poniedziałek - o ile pogoda pozwoli - / teraz strasznie pada / spokojnie sobie wszystko dokończymy..
nie jest źle ![]()

.......
a z innej beczki...
w czasie burzy nasz kotek Cezar wyszedł zobaczyc budowe - chcyba chciał sobie miejsce na kuwete zaklepać - bo on raczej z domu nie wychodzi..
ale jakoś nie zdążył wrócić i jak przyszedł to tak wyglądał...hihi

a normalnie to on tak wygląda..

biedny koteczek...hihi ![]()
......
pozdrawiam wszystkich ![]()






































Komentarze